Cesarskie cięcie to chirurgiczna metoda zakończenia ciąży, polegająca na przecięciu powłok brzusznych oraz macicy i wydobyciu z niej dziecka. Odsetek cięć cesarskich jest niezwykle wysoki na całym świecie. W Polsce w ten sposób na świat przychodzi nawet co trzecie dziecko, a cesarka dotyczy blisko 35% rozwiązań ciąży. Z czego wynika tak wysoka popularność cięcia, które przecież wiąże się z zabiegiem operacyjnym?
Strach przed porodem czy wygoda?
Na świecie cesarskie cięcia często traktowane są jako szybkie i stosunkowo proste sposoby zakończenia ciąży. Chociaż w Polsce cesarskie cięcie wykonywane jest z powodów medycznych, w praktyce wiele kobiet wybiera „cesarkę na życzenie”. Zabieg dla pacjentki nie wymaga tak dużego wysiłku, jak poród siłami natury, odbywa się w znieczuleniu, nie wiąże się z możliwością uszkodzenia dróg rodnych czy krocza. Nie generuje również tak dużego strachu przed porodem. Możliwe powikłania i cięższa rekonwalescencja nie jest czynnikiem, który odstrasza kobiety od cesarskich cięć. Wysoki odsetek cięć cesarskich skłania państwa wysokorozwinięte do ograniczania ilości wykonywanych zabiegów, edukowania kobiet w ciąży i prezentowania im metod łagodzenia bólu, które mogą ułatwiać poród naturalny.
Kiedy cięcie cesarskie jest niezbędne?
Oczywiście jest wiele przypadków, w których cesarskie cięcia są wskazane. W ten sposób rozwiązuje się ciąże przy nieprawidłowym ułożeniu dziecka lub jego dużej wadze, łożysku przodującym, kiedy brak jest postępu porodu lub poród siłami natury może zagrażać zdrowiu czy życiu matki oraz dziecka. O zastosowaniu zabiegu zawsze decyduje lekarz. Mimo wszystko, wskaźnik cesarskich cięć jest trzykrotnie wyższy niż zalecenia WHO. Warto jednak pamiętać, że cesarskie cięcie jak każdy zabieg chirurgiczny może przyczyniać się do powstania groźnych powikłań, a dodatkowo powrót do zdrowia i tym samym do opieki nad maluszkiem jest utrudniony. Również dla samego dziecka znacznie korzystniejszy pod względem zdrowotnym okazuje się poród siłami natury.
