Zakup mieszkania pod wynajem to jeden z popularnych w Polsce sposobów na ulokowanie nadwyżki kapitału. Pozwala on nie tylko ochronić zgromadzone środki finansowe przed inflacją, ale również zyskać źródło dochodu pasywnego. Zanim jednak inwestor zacznie czerpać zyski, musi zdecydować, jaką nieruchomość kupić. Co bardziej się opłaca? Inwestycja w duże czy małe mieszkanie pod wynajem?
Duże czy małe mieszkanie pod wynajem – co się przesądza o atrakcyjności nieruchomości w oczach lokatorów?
Wynajmowanie mieszkania jawi się jako prosty, wymagający minimum zaangażowania sposób na uzyskiwanie dochodów. Nic więc dziwnego, że nie brakuje osób, które – skuszone wizją osiągania atrakcyjnych zysków – inwestują w nieruchomości pod wynajem. Tymczasem otrzymywana stopa zwrotu może być daleka od przewidywanej. Na rentowność inwestycji w mieszkanie pod wynajem wpływa bowiem wiele czynników, w tym m.in. to, jaką nieruchomość kupił inwestor. Co bardziej się opłaca? Duże czy małe mieszkanie?
Rentowność inwestycji w mieszkanie pod wynajem zależy w dużej mierze od jego lokalizacji. Atrakcyjnie położone nieruchomości zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem bez względu na swoją powierzchnię. Nawet największy metraż nie zrekompensuje najemcy długiego dojazdu do centrum. Dlatego inwestor powinien skoncentrować się na mieszkaniach, które są dobrze skomunikowane z najważniejszymi punktami miasta.
Warto również pamiętać, że „atrakcyjność lokalizacyjna” to pojęcie częściowo subiektywne, które dla różnych grup lokatorów może znaczyć co innego. Studenci bardziej niż infrastrukturę żłobkową docenią bliskość uczelni, rodziny z dziećmi będą preferować sąsiedztwo placówek opiekuńczych niż klubów, a osoby ceniące aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu przedłożą tereny rekreacyjne nad dostępność centrów rozrywki.
Dlatego zanim wybierzesz nieruchomość, w pierwszej kolejności zastanów się, komu chcesz ją wynajmować. Ułatwi Ci to dobór pozostałych parametrów mieszkania, takich jak metraż czy też rozkład pomieszczeń.
Duże mieszkanie = większe zyski z wynajmu – czy jednak na pewno?
Chociaż wydawać by się mogło, że kupując duże mieszkanie, możesz liczyć na większe zyski, lepszą stopę zwrotu z inwestycji zapewniają nieruchomości o mniejszym metrażu – kawalerki i mieszkania dwupokojowe, których powierzchnia sięga ok. 40 mkw. Po pierwsze, zapewniają one korzystny stosunek stawki czynszu za mkw. do kosztów zakupu nieruchomości. W efekcie inwestycja szybciej się zwraca i wcześniej generuje zyski.
Po drugie, mniejsze mieszkania cieszą się dużym zainteresowaniem wśród najemców. Zarówno odpowiednio urządzona kawalerka, jak i mieszkanie dwupokojowe może być wynajmowane albo przez singla, albo przez parę (czasem nawet z dzieckiem). Taką nieruchomość można również przeznaczyć pod najem krótkoterminowy, jeśli jest położona w większym mieście lub miejscowości atrakcyjnej turystycznie.
Popularne wśród lokatorów są również większe mieszkanie – o powierzchni ok. 50-60 mkw. Chętnie wynajmują je studenci oraz rodziny. Mieszkania powyżej 60 mkw. cieszą się umiarkowaną popularnością wśród najemców, chyba że są zlokalizowane w pobliżu uczelni i dostosowane do wynajmu przez grupę studentów. Wówczas mają szansę zdobyć lokatorów.
Niezależnie od tego, jak duże mieszkanie kupisz pod wynajem, pamiętaj, że inwestycja w nie jest obarczona ryzykiem. Nie jest powiedziane, że nieruchomość będzie przynosić zyski przez cały czas. Musisz zastanowić się m.in., czy jesteś gotowy (gotowa) na to, by pokrywać wydatki związane z jej utrzymaniem, jeśli znalezienie lokatorów będzie się przedłużało.
Mimo pewnych niedogodności zakup mieszkania pod wynajem wciąż jest uznawany za jeden ze skutecznych sposobów na ochronę kapitału przed inflacją i osiąganie dochodu pasywnego. Zwłaszcza jeśli nieruchomość została sfinansowana z własnych środków, a nie pochodzących z kredytu, może okazać się on opłacalny. Warunek jest jeden – trzeba umiejętnie dobrać mieszkanie.
źródło: SŁAWBUD deweloper
